By 

19 miesiąc życia dziecka.


W 19 miesiąc życia dziecka weszliśmy z wielkim wrzaskiem, pogłębionym buntem dwulatka, odrzuconym smoczkiem, fobią łóżeczkową, odroczoną drzemką popołudniową i z jednym wielkim niezadowoleniem. Zarówno Żabka jak i rodziców.

Poruszam się.

Wdrapywanie się na wszystkie meble już nie wystarcza. Teraz potrafi już sobie przysunąć stołek tam gdzie chce się dostać. I tym sposobem jest WSZĘDZIE!

Mówię.

W ostatnim miesiącu pojawiło się tak długo wyczekiwane „MAMA”. I teraz jest „mama” na każdym kroku, na zmianę z „tata”. Poza tym śpiewa: „lilulilulilu” i „lokilokiloki”. Mówi dużo, ale wciąż po swojemu. Niechętnie powtarza to o co się go poprosi. A zazwyczaj na wszystko co ma powtórzyć mówi „ma”:

– Żabku, powiedz „dzięki!”

– Ma.

Jem.

Zaczął wyrywać mi sztućce, co oznacza, że jest już gotowy do samodzielnego jedzenia. Całkiem sprawnie ładuje sobie widelec do paszczy, ale w nabijaniu jedzenia musi pomagać dorosły. Nie pozwalam jeszcze na samodzielnie jedzenie płatków – nie jestem gotowa psychicznie na podłogę w mleku. Natomiast apetyt dopisuje, zwłaszcza na owoce, ale wszystko jest jedzone głównie w biegu.

Śpię.

No i tutaj zaczął się kryzys, o którym rozpiszę się przy okazji kolejnego posta. U Żabka rozwinęła się tak zwana „fobia łóżeczkowa” – czyli reaguje histerią jak tylko zbliżamy się do nieszczęsnego mebla. Odrzucił smoczka (z hukiem), co tylko utrudnia mu zasypianie. Po odłożeniu do łóżeczka nie możemy wyjść z pokoju dopóki nie zaśnie, inaczej jest histeria z uderzaniem głową w szczebelki włącznie. Drzemka popołudniowa totalnie wypadła.

Bawię się.

Na nowo zaczął interesować się klockami i nauczył się obsługiwać sorter. Do ulubionych zabaw doszło bieganie po kanapie – które, jak się domyślacie różnie się kończy. I co ważne, przestał zjadać kredki i nawet chwilę porysuje – arcydzieła na trzy kreski.

Narzekam.

O losie, czasami przechodzi samego siebie! Jak się czegoś kategorycznie zabroni, to następuje wrzask, uderzanie / rzucanie przedmiotami oraz rzucanie się na ziemię. Regularnie obrywa matka. I psy.

Śmieję się!

Najchętniej podczas ganiania czy szamotania się. „Kuku” wciąż również spełnia rolę rozśmieszacza. I trzeba przyznać, że śmiech półtora-roczniaka to coś pięknego!

Dolegliwości.

Od czego tu zacząć… Standardowo 5tki. Fobia łóżeczkowa – lęk separacyjny? Kto to wie. Może jakiś skok rozwojowy. Bunt dwulatka. Bardzo trudny okres…

19 miesiąc życia dziecka

PODSUMOWUJĄC:

Waga: ok 14,5kg

Rozmiar ubrań: 92/98

Rozmiar buta: 23

Ilość przesypianych godzin w ciągu doby: 12h

Ilość zębów: 16

 Please check your feed, the data was entered incorrectly.

Print Friendly, PDF & Email

YOU MIGHT ALSO LIKE

Jak inhalować dziecko.
December 21, 2018
Na 1 urodziny mojej córki Natalii.
December 08, 2018
Nasze wrażenia z nauki pływania w szkole pływania Frajda. #ŻabekNaBasenie
December 04, 2018
Jak osiągnąć sukces w macierzyństwie.
November 29, 2018
Etapy rozwoju niemowlaka (PŻPS).
November 27, 2018
Moje macierzyńskie „pierwsze razy” (do lat 5), które zapamiętam do końca życia.
November 20, 2018
Centrum Sportowe u Jezuitów w Gdyni – co można tam znaleźć? #ŻabekNaBasenie
November 13, 2018
11 miesiąc życia dziecka. Vol.2
November 08, 2018
Jesienno-zimowa stylówa Żabek.
October 30, 2018