5 miesiąc życia dziecka za nami, znaczy się Żabek zaraz będzie miał pół roku! Ależ zleciało… A to chyba jeden z piękniejszych okresów życia dziecka, które staje się coraz bardziej kontaktowe. Wiele się w tym miesiącu u nas wydarzyło…

Czy to już czas na zęby?

Nie, ale mimo to my zyskaliśmy dwa zęby! Święty ząb kanonizacyjny, jak sama nazwa wskazuje, pojawił się w niedzielę kanonizacyjną. Dolna lewa jedynka. Potem zaczęła pchać się prawa i była trochę bardziej upierdliwa. Wreszcie się przedarła ostatniej (bezsennej…) nocy. Zazwyczaj pierwsze zęby pojawiają się około 6 – 7 miesiąca, no ale Żabek najwyraźniej pod tym względem postanowił być do przodu…

Śmiech, śmiech i jeszcze raz śmiech!

Żabkowi paszcza się prawie nie zamyka. Bardzo niewiele do szczęścia potrzeba i wynagradza tym samym wszystkie trudne chwile.

Pierwsze poważne dyskusje.

– Żabek?
– Aguuu!
– A kochasz mamę?
– Gu.
– A tatę?
– Haaaaa
– A powiedz mama…
– Gu!
I tak można w nieskończoność

Dieta rozszerzona i nowy cykl karmień.
Ale wciąż codziennie wpatruję się w Jego ciałko, jak w mapę kiedy się zagubię w trasie, wypatrując oznak alergii. Bacznie obserwuję każdą pojawiającą się krostkę. Mamy zaliczone wszystkie słoiczki warzywne i owocowe przeznaczone powyżej 4 miesiąca – wszystkie przyjęte ze skrzywieniem, ale wszamane w całości z radością. A kaszka na kolację zapewnia nam zdrowy, długi sen.
Cykl karmień jest wciąż 4-godzinny. Ale mamy już wprowadzone dwa stałe posiłki. I wygląda to mniej więcej tak:
7:30 – mleczko
11:30 – mleczko
15:30 – obiad (słoiczek warzywek i pół słoiczka owocków)
19:00 – kaszka
19:30 – mleczko na sen
23:00 – mleczko przez sen

A’propos snu...
Jeśli nie wyskoczą komplikacje w postaci wyrzynających się zębów, to całe noce przespane! Po takiej nocy dostaję mega zastrzyku energii. Dziecko chodzi spać ok 20:00, o 23:00 dostaje jeszcze przez sen porcję mleka i śpi nawet do 8:00-8:30. To jest możliwe!

Mobilność.
Sporo dzieci w tym wieku przekręca się z pleców na brzuch, z brzucha na plecy… Zaczynają pełzać, czasem nawet już raczkować. Żabek poruszanie się ma głęboko. Jak leży to leży. Zajęczy, to matka przecież przeniesie. Miłośnikiem leżenia na brzuchu też nie jest. Wyciąga ręce i nogi i udaje, że lata. Z tym, że głowa ciężka opada… Za to rwie się do siedzenia. I stania. Pewnie w ogóle oleje raczkowanie, posiedzi trochę a potem wstanie i pójdzie.

Podsumowując:

Waga synka: ok 9 kg

Umiejętności: siedzi długo podtrzymywany, stoi podtrzymywany, bez problemu chwyta zabawki i wkłada do buzi, gaworzy, uśmiecha się, śmieje, je karmiony łyżeczką.

Dolegliwości: związane z ząbkowaniem

Sen: przesypia całą noc – z karmieniem przez sen o 23:00.

Inne atrakcje:

ślina leje się hektolitrami i ciągnie od paszczy przez cały pokój..
niezadowolenie potrafi okazać irytującym jęczeniem.
jak odkryje nowy dźwięk to potrafi się nim 'bawić’ godzinami (na przykład piszczenie na cały dom..)
żeby zwrócić na siebie uwagę kombinuje kasłaniem.
uwielbia chwytać się za stópki, ale jeszcze w paszczy mu nie lądują.