Cafe Panamera – dla miłośników kawy.
Palarnia kawy Cafe Panamera rozpieściła mnie prze-okrutnie. Wszyscy wiedzą, że kocham kawę. Miłością bezwarunkową. A kocham ją szczególnie mocno jak Żabek nie chce spać. Tak jak na przykład wczoraj… Albo jak pada. Tak jak wczoraj… Albo jak jest jesień – szaro-buro i ponuro. Tak jak wczoraj. Albo jak ciśnienie pada na łeb. Pewnie wczoraj padło.
W ciąży najtrudniej było mi ograniczyć picie kawy z hektolitrów do porannej filiżanki. I był to chyba najpiękniejszy moment dnia – poranna filiżanka kawy w łóżku. Chrzanić alkohol, sery pleśniowe i wszystko inne co ciężarnej „nie przystoi”. Moja kawa! Jak tylko przestałam karmić to z radością wróciłam do mojego kofeinowego uzależnienia. I cały czas wypijam kawy zdecydowanie za dużo – nie napiszę ile, bo to aż nie zdrowo i nie ma się czym chwalić. Ale kto nie ma swoich małych uzależnień…
Możesz mnie obudzić w środku nocy, zaproponować kawę i mieć pewność, że nie odmówię. Mało tego – wypiję i pójdę dalej spać! Mój organizm traktuje już kawę bardziej jako narkotyk, bez którego nie potrafi się obejść, niż jako pobudzacz.
Ale muszę przyznać, że jak na miłośnika kawy, moja wiedza na jej temat była jednak dość uboga… Bo nie dość, że rozpuszczalną to jeszcze z mlekiem. Byle szybko. I chyba nie odkryłabym prawdziwego smaku kawy, gdyby Cafe Panamera nie przyszła z pomocą.
Nawet nie wiedziałam, że jest taka różnica w piciu kawy świeżo mielonej! Wystarczy zaopatrzyć się w młynek do kawy (jeśli tak jak ja [jeszcze] nie macie ekspresu na kawę w ziarnach) i ewentualnie zaparzacz (jeśli nie chcemy dławić się fusami – a mi akurat nawinął mi się fantastyczny, mały zaparzacz do jednej kawy w empiku za 14,90 w promo!). Raz dwa odpowiednią porcję mielę, wsypuję do zaparzacza, zalewam wodą – i dzieje się magia! Kawoszowy raj! Żabek swoje – a matka w raju.
W tej sytuacji muszę wszystkim kawoszom polecić! Na blogu Cafe Panamera możecie poczytać ciekawostki dotyczące kawy oraz przyjrzeć się bliżej ofercie:
Na stronie: http://www.swiezopalonakawa.com/ możecie zapisać się do newslettera i zyskać 5% zniżki przy pierwszym zamówieniu. A żeby otrzymać 5% zniżki przy każdym zamówieniu, wystarczy powołać się na Matkę WaRiatkę i zapłacić w ciągu 3 dni od otrzymania kawusi.
Moja zdecydowana faworytka, idealna i niezbędna w każdym biurze:
Asystentka Zarządu
Tak więc ja zmykam na małą randkę z Asystentką Zarządu – a swoją drogą się pożalę, że Żabek od rana zachowuje się tak jakby to on z nią randkował…
A Wam – wszystkim, którzy kofeinę w obieg wpuścić jeszcze/już mogą – czy to w domu czy to w pracy – POLECAM!
Pozwólmy sobie na chwilę prawdziwej przyjemności…
Zamówienia można składać e-mailem:
Barbara Zajączkiewicz
b.zajaczkiewicz@cafepanamera.pl
lub poprzez formularz kontaktowy
- 15 October 2014
- 14 komentarzy
- kawa