Nigdy nie miałam problemów z bólem głowy. Poza sytuacjami po-imprezowymi rzecz jasna. Aż do drugiej ciąży. Ale to co mnie spotkało, to już wychodzi poza ramy „zwykłego” bólu głowy…
A mając chorobę, mam tym razem na myśli infekcję, czy typowo zimowo-przeziębieniowo-grypowe sprawy. Czyli nic nadzwyczaj poważnego, ale nie mniej jednak męczącegoi wymagającego działania…
Oczywiście, że lajki są ważne. Udostępnienia jeszcze ważniejsze. W końcu to statystyki pozwalają zarabiać kasę. Im bardziej intrygujący tytuł tym większe szanse, że ktoś to przeczyta. Im lepszy tekst, tym większe szanse, że ktoś się wkurzy i da wyraz temu w komentarzu lub wiadomości…
Zdarza mi się oglądać różne talent show, po których czuję się naprawdę gównianie. Jesteśmy po weekendzie, w którym wiele osób Miało Talent – ale oczywiście akurat nie ja. Więc chcę się pożalić…
Nie mam klaustrofobii. Przynajmniej nie takiej typowej, ale faktem jest, że nie lubię pomieszczeń, które mnie przytłaczają z każdej możliwej strony. Kiedy pierwszy raz miałam robiony rezonansmagnetyczny byłam przerażona. Nie tego oczekiwałam. Jak się dowiedziałam, że muszę to powtórzyć to myślałam, że się załamię…czytaj dalej
Dawno, dawnotemu, żyła sobie dziewczyna, która była piękna i młoda, miała fajną pracę, super związek, a kasy wystarczało co miesiąc na wyjścia do kina z pakietem FULL OPTION, czyli bilet + wiadro popcornu + wiadro coli. A potem została mamą…
Ostatnie dwie doby spędziłam w szpitalu. Powód na pierwszy rzut oka banalny – ostra pokrzywkaalergiczna. Tym bardziej warty opowiedzenia, bo może spotkać każdego z nas…
Privacy & Cookies: This site uses cookies. By continuing to use this website, you agree to their use.
To find out more, including how to control cookies, see here:
Cookie Policy