By 

Gdy dziecko boi się ciemności…


Strach przed ciemnością pojawił się u nas już jakiś czas temu, nie pamiętam dokładnie kiedy, ale po skończeniu przez Żabka 2,5 lat – czyli książkowo. Od tego czasu, w nocy, towarzyszy mu zapalona lampka. Na początku trochę mnie to martwiło, ale po dokładniejszym zbadaniu sprawy, okazuje się, że w tym wieku taki lęk jest normalny.

Lęk przed ciemnością to jeden z najbardziej „popularnych” lęków wśród dzieci w wieku przedszkolnym. I zazwyczaj zaczyna przechodzić w okolicach 5 – 6 roku.

Poczuj to.

Może się wydawać – dla nas, dorosłych – niezrozumiałe, jak można bać się ciemności i to we własnym domu, pokoju! Przecież wiemy, że potwory to fikcja, a w ciemności mózg najlepiej wypoczywa. No tak, ale to wiemy my, a nie nasze dzieci. Sama zbyt dobrze wiem, czym jest lęk, dlatego biorę na poważnie wszystkie lęki Żabka – nie ważne jak bardzo mogą wydawać się irracjonalne. Akceptuję jego uczucia i staram się być dla niego wsparciem, nie robiąc przy tym nic na siłę.

Jak sobie poradzić z lękiem?

Żabek śpi z dwiema maskotkami – żabką i konikiem – postanowiłam, że je wykorzystam. Przeczytałam o takiej metodzie radzenia sobie z potworami. Jak Żabek powiedział, że się boi ciemności, bo jest potwór – to najpierw zapytałam gdzie jest. Akurat tego dnia był pod łóżkiem. Więc opowiedziałam mu, że konik (który jest mniejszy, poręczny i może z nim podróżować) jest jego obrońcą i przegania wszystkie potwory! Wzięłam konika i zaczęłam wyganiać potwora spod łóżka, a ten oczywiście uciekł. Żabkowi tak się spodobało, że wygoniliśmy jeszcze potwory z szafy i z pudełka z zabawkami. Następnie mocno przytulił konika i poprosił, żeby zostawić zapalone światło, na co oczywiście się zgodziłam.

Potęga wyobraźni jest często większa od rozumu, szczególnie u małych dzieci. Możesz spróbować odganiać potwora głośno i dramatycznie („Wszystkie potwory, któe macie zamiar dostać się do tego domu, odejdźcie, my nie pozwolimy wam wejść!”). Należy mieć nadzieję, że w ten sposób brzdąc nabierze przekonania, że sprawujesz kontrolę nad domem, nawet wtedy, gdy wszyscy śpią. (…) Nie możesz i nie powinnaś być przy dziecku zawsze, kiedy ogarnie je strach. Wyznacz więc wartownika, żeby trwał przy nim zamiast ciebie, na przykład odważnego misia albo lalkę. Zapewnij, że taki strażnik potrafi chronić małe dzieci. Niektórym dzieciom pomaga recytowanie „magicznego” zdania lub rymowanki („Potwory uciekajcie i już nie wracajcie”).H.Murkoff, 'Drugi i Trzeci rok życia dziecka'.

Zdaniem psychologa:

Strach przed ciemnością u przedszkolaka to rzecz naturalna. Nie należy go jednak lekceważyć, ponieważ nasze dziecko odczuwa go jak najbardziej realnie. Nie ma tu znaczenia, czy jest to strach przed potworem czającym się w cieniu, smokiem nadlatującym z czarnego nieba czy czarownicą wychodzącą nocą z szafy. Rozwijająca się w tym okresie w najlepsze wyobraźnia podsuwa dziecku coraz to nowe pomysły na nocne lęki. Zdarza się, że nasilają się one w okresach potencjalnie trudnych w życiu dziecka – w czasie adaptacji przedszkolnej, rozwodu rodziców czy oczekiwania na młodsze rodzeństwo. Dziecko w tym wieku codziennie doświadcza też nowych rzeczy. Nie wszystkie do końca rozumie. Tu odzywa się własnie wyobraźnia, którą odróżnić od rzeczywistości jest dziecku jeszcze zwyczajnie trudno. Okażmy zrozumienie dla jego uczuć, wysłuchajmy i okażmy szacunek, ale reagujmy adekwatnie. Wytłumaczmy dziecku, nie zawstydzając go i nie wyśmiewając się z niego, że jego strach nie jest uzasadniony i że jest bezpieczne w swoim pokoju a rodzice są tuż obok. Może w tym pomóc znalezienie przyczyny strachu – brutalne sceny z wieczornych wiadomości, które udało się dziecku przypadkiem podejrzeć czy cień od ulicznej lampy padający na zasłonkę czy. Pokażmy dziecku, jak jest naprawdę i uzbroimy się w cierpliwość. Podobnie jak inne trudne okresy w rozwoju dziecka – ten także jest przejściowy.

Polecane książeczki: „Kto straszy, Albercie?” Gunilla Bergström,”Kamyczek. Dobrych snów.” Christine L’Heureux, „Joasia i wilk.” Ted Lobby, wiersz Ewy Szelburg – Zarembiny „Ciemnego pokoju nie trzeba się bać”. A tuż przed snem – wszelkie bajeczki relaksacyjne (bajki zasypiajki). Joanna Grużewska - psycholog i psychoterapeutka

Zapalona lampka.

Od czasu „wizyty pierwszego potwora” Żabek zawsze śpi przy zapalonym świetle. Nie widzę potrzeby, by mu tego zabronić. Kilka razy próbowałam w nocy zgasić światło, ale jak się budził i orientował, że jest zgaszone, to bardzo to przeżywał, a ja ostatecznie musiałam przyjść i znowu je zapalić. Dlatego kupiłam najsłabszą żarówkę, lampę ustawiłam daleko od łóżka, tak że daje jedynie poświatę. Dzięki temu, żadne kontury nie są straszne. Na początku prosił jeszcze o zostawianie światła w korytarzu, ale to mogłam swobodnie gasić po zaśnięciu. Od dłuższego czasu nie jest już ono potrzebne i myślę, że tak samo „wyrośnie” z  zapalonej lampki w pokoju.

Zdaniem psychologa:

Lęk przed ciemnością jest bardzo częsty u dzieci w tym wieku. Choć nam może się wydawać irracjonalny to dziecko doświadczać go może bardzo intensywnie. Ważne jest, by nie pozostawiać go samego z jego strachami, lecz by być przy nim, przytulić je i uspokoić. Jeśli uda nam się dowiedzieć czego konkretnie się boi to możemy mu pomóc ten lęk zmniejszyć np. wspólnie z nim zaglądając w miejsca, gdzie mogą chować się potwory. Można też pozytywnie wykorzystać bogatą wyobraźnie dziecka dając mu np. „specjalny spray na potwory”, wybierając spośród zabawek strażników -wojowników. Czasem pomaga posługiwanie się humorem (pamiętacie drodzy Rodzice tę scenę z Harrego Pottera gdy sposobem na wychodzące z szafy potwory było rzucenie zaklęcia dodającego potworowi jakiś zabawny element np. śmieszne ubranie?). Osobiście nie widzę nic złego w tym, by jeśli dziecko się boi ciemności pozwolić mu zasypiać przy zapalonym świetle i pozostawiać na całą noc zapaloną lampkę. Warto też zastanowić się czy lęków naszego przedszkolaka nie podsycają zbyt straszne dla niego filmy i gry.Magda Pniewska - psycholog, prowadzi Punkt Przedszkolny Mali Odkrywcy

Nie pozwólmy dzieciom się bać! Tylko dlatego, że uważamy, że nie powinny. Strach to poważna sprawa, ja do dzisiaj pamiętam swoje lęki z dzieciństwa i te momenty, kiedy próbowano mnie z nimi na siłę oswajać. A ostatecznie z wszystkiego wyrosłam. Chociaż byłoby ciekawie, jakbym nadal się bała sęków… :)

O tym czego boją się dzieci pisałam również >>TUTAJ<<.

Please check your feed, the data was entered incorrectly.

Print Friendly, PDF & Email

YOU MIGHT ALSO LIKE

Jak inhalować dziecko.
December 21, 2018
Na 1 urodziny mojej córki Natalii.
December 08, 2018
Nasze wrażenia z nauki pływania w szkole pływania Frajda. #ŻabekNaBasenie
December 04, 2018
Jak osiągnąć sukces w macierzyństwie.
November 29, 2018
Etapy rozwoju niemowlaka (PŻPS).
November 27, 2018
Moje macierzyńskie „pierwsze razy” (do lat 5), które zapamiętam do końca życia.
November 20, 2018
Centrum Sportowe u Jezuitów w Gdyni – co można tam znaleźć? #ŻabekNaBasenie
November 13, 2018
11 miesiąc życia dziecka. Vol.2
November 08, 2018
Jesienno-zimowa stylówa Żabek.
October 30, 2018