Idealna różnica wieku.
Kiedy urodził się Żabek, to jedna z moich pierwszych myśli była taka, że po takim porodzie na rodzeństwo będzie musiał czekać co najmniej 10 lat! Okazało się – na szczęście – że „zapominam” szybciej i wystarczyły mi 4 lata, żeby zdecydować się na kolejne dziecko. Czy to dobra różnica wieku?
Nie ma idealnej różnicy wieku.
Co różnica to opinia! Ja miałam to szczęścia, że udało mi się „zaplanować” taką różnicę – a przecież nie u każdego to tak działa. Niektórzy bardzo długo się starają o kolejne dziecko, inni „wpadają” w 3 miesiące po porodzie. I tak naprawdę każda różnica wieku u dzieci ma swoje plusy i minusy.
Gdy jest duża różnica wieku…
Jak na przykład te 10 lat, o których wspomniałam. To musi być bardzo wygodne! Właściwie mamy trzecią – poza rodzicami – osobę do opieki. Taka darmowa opiekunka :) Ja jestem właśnie taką 10 lat młodszą siostrą. Mój brat nie raz się mną opiekował, zabierał na „imprezy”, w pewien sposób wychowywał. Przez wiele lat traktowałam go jak „trzeciego rodzica” – autorytet, moją opokę. Poza tym na placu zabaw nikt, kto wiedział kto „za mną stoi” mi nie podskakiwał. Jak dorosłam to on odbierał mnie z imprez i krył przed rodzicami jak trzeba było. Pod tym względem bardzo sobie chwalę taką różnicę wieku, ponieważ nasza relacja nigdy nie była zaburzona konkurencyjnością czy zazdrością. Nie zabieraliśmy sobie zabawek i mieliśmy inne zainteresowania, zgodne z naszym wiekiem. Z drugiej strony oboje byliśmy wychowywani jak jedynacy, nie bawiliśmy się razem, a wspólny język i zainteresowania mieliśmy dopiero jak ja już dorosłam. Za to teraz mamy dzieci w tym samym wieku, co skutecznie zatarło różnicę wieku.
Gdy jest mała różnica wieku…
Szczerze podziwiam mamy, u których różnica wieku wynosi 1-2 lata. Trzeba włożyć dużo pracy w wychowanie dzieci w tak zbliżonym wieku. Jest jeszcze trudniej chyba niż z bliźniakami, bo mamy do czynienia z innymi etapami rozwoju. W tym samym momencie mamy skoki rozwojowe i bunt 2 latka – przecież to tylko krok do szaleństwa! :) Za to jeśli przetrwamy „najgorsze” to wyrośnie nam dwójka dzieci, która szybko załapie wspólny język, różnica wieku zaciera się, a dzieci zajmują się sobą nawzajem. Niestety poza tą sielanką, dzieciom w tak zbliżonym wieku często towarzyszą konflikty i zazdrość. Za to w późniejszym czasie mogą być dla siebie dużym wsparciem w zbliżonych – z racji zbliżonego wieku – problemach. A i ubrania po starszaku jeszcze nie zdążą być niemodne! :)
Dlaczego zdecydowałam się na 4 lata różnicy?
Głównie z własnej wygody. Chciałam, żeby Żabek był już na tyle samodzielny, by móc zająć się sobą. Żeby był już odpieluchowany, bo wystarczy mi kupowanie jednego rozmiaru pieluch. Żeby chodził już do przedszkola, co zdejmie ze mnie obowiązek zajmowania się dwójką dzieci przez cały dzień. Żeby mimo wszystko wspólna zabawa była realna. No i żebym ja doszła do pełnej stabilizacji emocjonalnej po pierwszym porodzie :)
Uważam, że 4 lata to dobra różnica wieku. Ale nie idealna. Będzie brakować mi tego, co jest fajne w większej różnicy wieku, czyli tej już „profesjonalnej” opieki i tego, co jest fajne w mniejszej różnicy wieku, czyli szybkiej więzi i porozumienia. Podobno sposobem, żeby temu zaradzić, jest kolejne dziecko 2 lata po drugim, kiedy to różnica między pierwszym, a trzecim wynosiłaby 6 lat… No, zobaczymy :)
Ps. Na zdjęciu Żabek ze swoim kumplem Tomkiem – różnica wieku 2 tygodnie :)
Please check your feed, the data was entered incorrectly.- 8 August 2017
- 87 komentarzy
- dziecko, rodzeństwo, rodzina