Jak często kąpać dziecko?
Na pewno znacie to przysłowie, że „częste mycie skraca życie”. Okazuje się, że jest w nim trochę prawdy! Za to nieprawdą jest, że dziecko trzeba kąpać codziennie. Wam tez ulżyło? Tylko pamiętajcie, że popadanie w skrajności też jest niezdrowe…
Przerażająca wanienka.
Przed pierwszą kąpielą Żabka w domu, dobre parę minut wpatrywałam się w tą nieszczęsną wanienkę, zajmującą na stelażu prawie całą łazienkę i zastanawiałam się co to będzie. Jak pewnie u większości z Was, kąpiel była zadaniem głównie Szanownego Małżonka, a ja tylko jako postać drugoplanowa polewałam Żabka wodą tu i ówdzie. Dużo czasu minęło zanim Żabek zaczął kojarzyć kąpiel z przyjemnością, a nie ze złem koniecznym. Ale już wtedy wydawało mi się, że kąpanie niemowlaczka, który w ciągu dnia to ani specjalnie się nie poci, ani nie brudzi, nie jest codzienną koniecznością. Dlatego przed snem mieliśmy rytuał polegający na obmywaniu małego ciałka mokrymi myjkami, a wielką wanienkę rozstawialiśmy 2 razy w tygodniu. Wyjątkiem od reguły były jedynie dni, kiedy to pieluszka nie wytrzymała obciążenia, co się zdarza nawet najlepszym w wieku niemowlęcym…
Brudny przedszkolak.
Wszystko zmienia się z wiekiem. Każdy rodzic przedszkolaka, wie w jakim stanie dziecko potrafi wrócić do domu. Zwłaszcza jeśli na obiad była pomidorowa, a na spacerze dzieci były w piaskownicy (po deszczu), gdzie w 50 stopniach zapociło skarpetki w sandałach, tak że mokre stópki czujemy już przed wejściem do przedszkola. Wiadomo, że w takiej sytuacji dziecko nie uniknie kąpieli. Jednak osobiście wciąż uważam, że dopóki Żabek nie spoci się jak mysz lub nie ubrudzi jak świnka to codzienna kąpiel nie jest koniecznością. I nie mówię tutaj broń Boże o braku higieny! Kąpiel to jedno, higiena drugie – a tego drugiego, to choćby nie wiem co, przestrzegać codziennie trzeba.
Dlaczego częste mycie szkodzi?
- Wysusza skórę. Brzmi absurdalnie, ale to fakt. Zbyt częste mycie może wysuszać niesamowicie delikatną skórę małych dzieci i nasilać różne choroby skórne, dlatego zawsze po kąpieli należy zadbać o odpowiednie nawilżenie.
- Odrobina brudu i zarazków działa pozytywnie na układ odpornościowy dziecka. Jak wiecie, Żabek bardzo mało mi choruje – śmieję się, że to dlatego, że codziennie zamiast w wodzie kąpie się w sierści naszego domowego zoo… I chyba coś w tym jest! (sierść mogę Wam wysłać pocztą, za dodatkową opłatą… ;) )
Tak więc Kochani Rodzice, jeśli chcecie ograniczyć dni, w których musicie walczyć z Pociechami o wejście do wanny, możecie to już robić z czystym sumieniem, na zdrowie!
Napisano na podstawie artykułu: „No, Your Kid Doesn’t Need A Bath Every Day” E. Licata
- 28 September 2016
- 89 komentarzy
- dziecko, porady