By 

Jedynak – czy fajnie nim być.


Szczerze mówiąc nie znam odpowiedzi na to pytanie. Pewnie mój Brat mógłby się w tej kwestii lepiej wypowiedzieć, bo przez 10 lat chował się jako jedynak. Później dopadło go rozczarowanie – bo miał urodzić się braciszek (takie usg w latach 80-tych!)… Gdy nie udało się dokonać zamiany siostry na rower, musiał pogodzić się z faktem, że wspólnego kopania piłki nie będzie…

Opowiem Wam czy fajnie mi jest mieć starsze rodzeństwo.

Mam męża, masę przyjaciół i znajomych, kuzynostwo. Ba! Dziecko nawet (!) – ale to nie jest to samo. Różnica wieku między mną, a moim bratem jest tak spora, że właściwie przez dłuższy czas nie wchodziliśmy sobie w drogę i zabawek nie wyrywaliśmy. Ale pewnie bywałam jego „kulą u nogi”, z którą musiał zostawać w domu pod nieobecność rodziców, zamiast bawić się na imprezie w tym czasie. A ja dumna w piaskownicy mogłam się zarówno odgrażać jak i chwalić starszym bratem. Nikt mi nie podskoczył. Młodsze rodzeństwo to w gruncie rzeczy ma naprawdę dobrze.

To normalne, że rodzeństwo się leje.

Ufam mu bezgranicznie. Dałam się nawet posadzić na sanki przywiązane do Jego owczarka niemieckiego. Biegł bardzo szybko. Mój Brat. A za nim owczarek. I na końcu przerażona, rozhisteryzowana ja, wczepiona w czerwone sanki… W każdy śmigus-dyngus nastawiałam sobie wcześnie budzik, napełniałam butelkę wodą, biegłam do niego, żeby dać sobie tą butelkę wyrwać i… wiecie co dalej. I tak rok w rok. Jak pyskowałam to obrywałam, pamiętam, że raz dostałam porem przez głowę… I wspominam to z rozczuleniem. Z nie jednej imprezy odebrał mnie i koleżanki, które nie miały tyle szczęścia, żeby posiadać rodzeństwo z prawem jazdy. A pewnego dnia stał się prawdziwym bohaterem, nawet jeśli twierdzi, że jest inaczej.

Mimo, że zdarzało nam się pożreć nie raz, to zawsze był moim wzorem do naśladowania. I kocham strasznie mocno, nawet jak tego nie mówię i nawet jak obrywam warzywami po głowie.

Nikt nie jest wieczny.

Po śmierci naszego Taty to mój Braciszek był dla mnie największym wsparciem. Nikt inny. Nie ma co zaprzeczać, że nadejdzie dzień w którym razem (lub osobno) z Szanownym Małżonkiem opuścimy tę imprezę. Nie chcę, żeby Żabek sam liczył gości na stypę i sam stał nad naszą trumną. Chcę by z bratem/siostrą mógł wznieść toast za swoich starych, wspominając jak trzeba było chuchać po domówce i żeby razem zamówili mszę w rocznicę naszej śmierci.

Im nas więcej tym lepiej?

Czy żałuję, że nie mam więcej rodzeństwa? Nie. Bo musiałabym się moim starszym Bratem dzielić. A dzięki Jego Żonie zyskałam Siostrę, która pojawiła się w moim życiu bardzo szybko. Dzięki Bogu.

Rodzić dalej czy nie rodzić?

Więc jak myślę nad sensem posiadania kolejnego dziecka to nawet się nie zastanawiam. Mimo, że po porodzie byłam przekonana, że więcej nie urodzę, to i tak byłam pewna, że Żabek będzie miał rodzeństwo, w jakiś inny sposób. Po czasie dojrzałam do decyzji, że jednak urodzę drugie dziecko. Spokojnie, jeszcze nie teraz. W dodatku jestem na etapie, że „tamtędy już żadne kolejne dziecko nie wyjdzie!„. Ale mimo, że uważam, że różnica 10 lat jest fantastyczna, to jednak chyba nie będę aż tak zwlekać… No i co dwie pensje do mojej emerytury to nie jedna!

A co jeśli jest się skazanym na bycie jedynakiem?

No bo przecież i tak może się zdarzyć. Nie każdy może mieć więcej dzieci. Nawet ja nie wiem, czy mogę mieć więcej dzieci. Myślę, że w takiej sytuacji jest ważne, by dziecię nasze znalazło takiego prawdziwego przyjaciela, takiego od serca. I naszym zadaniem jako rodziców będzie wtedy, by wspierać tą przyjaźń. No, ale niestety już na tamtą pensję nie powinniśmy liczyć…

madrearte

Print Friendly, PDF & Email

YOU MIGHT ALSO LIKE

Pożegnanie z blogiem.
December 31, 2018
Mój alfabet macierzyństwa.
December 28, 2018
Jak inhalować dziecko.
December 21, 2018
Na 1 urodziny mojej córki Natalii.
December 08, 2018
Nasze wrażenia z nauki pływania w szkole pływania Frajda. #ŻabekNaBasenie
December 04, 2018
Jak osiągnąć sukces w macierzyństwie.
November 29, 2018
Etapy rozwoju niemowlaka (PŻPS).
November 27, 2018
Moje macierzyńskie „pierwsze razy” (do lat 5), które zapamiętam do końca życia.
November 20, 2018
Centrum Sportowe u Jezuitów w Gdyni – co można tam znaleźć? #ŻabekNaBasenie
November 13, 2018