Katar u dziecka, czyli gile po pas, problemy z oddychaniem, mówienie przez nos – chyba każdy z nas spotkał się ze zjawiskiem kataru. Jeszcze gorzej, jeśli dopadnie nam dziecko. Najgorzej – jeśli niemowlę. Dla dorosłych wydmuchanie nosa w chusteczkę jest czymś naturalnym. Ale dopiero teraz, obserwując Żabka, widzę jak trudno się tego NAUCZYĆ.

Jakiś czas temu pisałam o kaszlu – jakie są rodzaje i kiedy trzeba panikować (czytaj >>tutaj<<). Teraz chciałabym parę słów napisać na temat kataru. Chyba ze złości, na to, że mnie straszny katar trzyma już kolejny tydzień… Żabek również co rusz, katar i kaszel na zmianę. Na szczęście nic za tym nie idzie (odpukać!), ale nie zmienia to faktu, że trzeba być czujnym. Kolor i gęstość kataru może nam wiele powiedzieć o tym, co się z nami dzieje.

#1. KATAR WODNISTY I BEZBARWNY

• Może świadczyć o alergii, zwłaszcza jeśli towarzyszy mu kichanie, a nie towarzyszy gorączka. Zazwyczaj mija, jak skończy się styczność z alergenem. Może być permanentny, na przykład przy alergii na kurz (ja jestem uczulona na roztocza, nie jakoś wybitnie, ale często odczuwam męczący z tego powodu katar). W takim wypadku należy skonsultować się z alergologiem, ponieważ nie leczona alergia może być fatalna w skutkach.
• Może też świadczyć o początku infekcji, ani się obejrzysz, a po paru dniach katar zgęstnieje i zabarwi się na żółto lub zielono.

#2. KATAR GĘSTY ŻÓŁTY, ZIELONY

• Świadczy o infekcji wirusowej lub bakteryjnej. Spływa cholerstwo po gardle i dodatkowo powoduje kaszel. Powszechnie istnieje przekonanie, że jak katar zabarwi się na żółto lub zielono, to świadczy o infekcji bakteryjnej i konieczności zastosowania antybiotyków. Na stronie Narodowego Programu Ochrony Antybiotyków możemy przeczytać:

#3. KATAR ZABARWIONY KRWIĄ

• Może świadczyć o podrażnieniu śluzówki, na przykład z powodu zbyt częstego korzystania z kropli do nosa.
• Może też świadczyć o poważniejszej chorobie układu oddechowego, np. gruźlicy.

Jak sobie poradzić z katarem?

Trzeba przyznać, że największa masakra to katar u niemowlęcia, które absolutnie nie może sobie samo z nim poradzić. Katar zaburza zarówno oddychanie, spanie jak i karmienie. W taki wypadku jedyne co możemy zrobić, to korzystać z wody morskiej (po konsultacji z lekarzem) lub soli fizjologicznej i aspiratora, bądź „katarka” do odciągania wydzieliny. Pod noskiem możemy rozsmarować maść majerankową.

W przypadku kataru u starszych dzieci lekarz może przepisać leki zmniejszające obrzęk błon śluzowych lub krople do nosa, jeśli to konieczne.

Dodatkowo aby ułatwić oddychanie, można ułożyć materac na którym śpi dziecko tak, aby głowa była uniesiona. Pamiętajmy o odpowiednim nawilżeniu pokoju i zwiększenia ilości przyjmowanych płynów, a w sypialni utrzymujmy temperaturę ok 19 stopni.

Chyba wszyscy słyszeliśmy powiedzenie: „leczony katar trwa 7 dni, a nie leczony 7 dni”, ale możemy (my, dorośli!) spróbować sobie pomóc następującymi sposobami:

• Czosnek! A najlepiej kanapka z  masłem, czosnkiem i pietruszką. Mmmm…pychota!!!
• Inhaluj się naparem z rumianu lub olejku eukaliptusowego.
• W krótkim czasie możesz stosować tabletki lub kropelki na katar.
• Grzane wino, jest chyba dobre na wszystko…

Kiedy udać się z dzieckiem do lekarza?

• Jak katar u dziecka zabarwi się na żółto lub zielono.
• Jak katar trwa bardzo długo (wtedy należy wykluczyć alergię).
• Jak z katarem występują inne objawy, np. gorączka lub biegunka.
• Jeśli dziecko jest rozdrażnione i często łapie się za ucho – katar może przerodzić się w zapalenie ucha.

Macie jakieś sprawdzone sposoby na katar u dziecka lub gdy dopada Was? Chętnie skorzystam z różnych porad, bo nie pamiętam kiedy ostatnio byłam tak przytkana.