Moje pokolenie wciąż kojarzy Dzień Kobiet z opowiadań naszych matek, czy babć, jako święto komunistyczne, którego symbolem jest czerwony goździk i paczka rajstop. Na szczęście takie skojarzenie powoli wymiera, a Dzień Kobiet staje się doskonałą okazją do przypomnienia sobie o naszej kobiecości, o której w natłoku codziennych obowiązków zdarza nam się zapomnieć…

Myślę, że moment, w którym zostajemy matkami, jest również momentem, w którym tracimy cząstkę naszej kobiecości. Zmieniają się nasze priorytety, zmienia się styl życia. Ludzie zwracają się do nas per „Mama”, a my często wolimy spędzić dzień w starym dresie, bo na nim nie straszne są plamy z marchewki.

Nie ma w tym nic złego.

Sama nie wyobrażam sobie, by na urlopie macierzyńskim, gdy jedyne o czym marzyłam to 6 godzin przespanych ciągiem, miałabym codziennie układać włosy, malować paznokcie, czy nie wiadomo jak się stroić. Czasami przebranie się z piżamy w dres było dla mnie największym osiągnięciem dnia. A bez makijażu mogłam chodzić tygodniami.

Grunt to o sobie nie zapomnieć.

Skończył się urlop macierzyński i to był moment, w którym zaczęłam sobie przypominać, że przecież nie tylko matką jestem. I wcale nie wyrzuciłam dresu – nie wyobrażam sobie innego ubrania w domu! Ale regularnie odwiedzam fryzjera, kosmetyczkę, robię sobie domowe SPA i czasem nawet odstawię się na imprezę.

fot. Katarzyna Wolaniecka

To jak wyglądam wpływa na moje samopoczucie.

Jeśli chcę poczuć się pewna siebie, maluję usta na czerwono. Jeśli chcę poczuć się świeżo i lekko, ubieram zwiewne sukienki. Jeśli chcę poczuć się seksownie, dobieram odpowiednią biżuterię. A jak chcę, żeby Szanownemu Małżonkowi opadła szczęka, to wybieram biżuterię od Shellkey. Bo lubię czasami w swój wizerunek wprowadzić trochę „pazura” – czegoś zupełnie do macierzyństwa nie pasującego.

Shellkey robią szelki. I nie tylko. Szelki, uprzęże, paski, bransoletki, naszyjniki… a czasem wszystko w jednym. Naszym celem jest minimalizm formy dający maksimum możliwości. Wiele modeli dzięki kilku ruchom możesz zmieniać i łączyć ze sobą. My proponujemy Ci jak możesz je nosić, a Ty pokaż nam, jaki masz na nie swój sposób!SHELLKEY

fot. Katarzyna Wolaniecka

Poczuj się kobieco!

Wraz z Shellkey mamy dla Was do wygrania w konkursie dwa naszyjniki, zapinane na szyi na karabińczyk, wykonane z naturalnej włoskiej skóry z ozdobą w postaci plastrów naturalnych agatów. Taki mały prezent na Dzień Kobiet dla absolutnie wyjątkowych Kobiet-Matek, ale nie tylko. Również dla tych, które macierzyństwo mają przed sobą i dla tych, które macierzyństwa w planach nie mają. Bo każda z nas jest wyjątkowa i każda z nas powinna pamiętać o swojej kobiecej, uwodzicielskiej i powabnej stronie w tym naszym codziennym, zabieganym, pełnym obowiązków życiu.

This slideshow requires JavaScript.

Aby wziąć udział w konkursie należy w komentarzu poniżej tego wpisu,

na facebook’u o Matko WaRiatko!, umieścić zdjęcie przedstawiające

SYMBOL KOBIECOŚCI.

Dajcie się ponieść fantazji! Tylko nie za bardzo, pamiętajcie, że to nie jest strona od lat 18 ;-)

Zdjęcie, które otrzyma najwięcej polubień, wygra nagrodę główną, czyli naszyjnik koloru czarnego.

Poza tym zostanie wybrane zdjęcie, które Jury (w składzie Shellkey + Hania) uzna za najbardziej kreatywne.
Autor tego zdjęcia otrzyma naszyjnik koloru brązowego.