By 

Moja wyprawka dla niemowlaka.


Wyprawkę trzeba przygotować odpowiednio wcześniej, ponieważ nigdy nie mamy stuprocentowej pewności kiedy nasze dziecko postanowi przyjść na ten świat. Dlatego ja przygotowałam naszą wyprawkę miesiąc przed terminem.

Tym razem miałam ułatwione zadanie, po Żabku wiem już dokładnie co jest potrzebne i co jest sprawdzone. Już wtedy przygotowałam listę tego co jest potrzebne bezpośrednio po porodzie (>>TUTAJ<<), jednak teraz postanowiłam ją uaktualnić. W ciągu 4 lat na rynek weszło sporo nowości! A, i podkreślam – w razie niedomówień – że rzeczy, określone jako zbędne/niezbędną dotyczą mojego mniemania :) To co dla mnie jest niezbędne, dla kogoś innego, zwłaszcza mającego inne warunki mieszkaniowe czy „światopoglądowe”, może być absolutnie zbędne, co nie jest niczym nadzwyczajnym :)

Ubrania dla niemowlaka (pora zimowa):

  • Bodziaki z krótkim rękawkiem
  • Bodziaki z długim rękawkiem
  • Pajacyki
  • Czapeczka cienka + gruba
  • Rękawiczki niedrapki
  • Kombinezon zimowy
  • Skarpetki

Uwielbiam niemowlęta w pajacykach! Dlatego nie kupuję kaftaników, ani zestawów typu bluzeczka-spodenki, przynajmniej w pierwszych tygodniach życia. Na Żabku mi się sprawdziło warstwowanie body-pajac. Doskonale nadają się zarówno w ciągu dnia jak i na noc jako piżamki :) Ponieważ rodzę duże dzieci, to mam dosłownie parę sztuk w rozmiarze 56 i trochę więcej na 62.

Kosmetyki i artykuły higieniczne dla niemowlaka:

  • Krem przeciw odparzeniom
  • Chusteczki nawilżane
  • Płyn do kąpieli
  • Delikatne mleczko do ciała
  • Krem chroniący buzię przed mrozem
    Z myślą o pierwszym spacerze i wyjściach do lekarza.
  • Espumisan
    Nie jest to złoty środek na kolkę, ale pomaga na gazy.
  • Pieluszki jednorazowe – rozmiar 1 opakowanie + rozmiar 2.
    Lepiej kupić więcej pieluszek w rozmiarze 2, dzieci tak szybko rosną…
  • Pieluszki tetrowe – 10 sztuk
  • Podkłady do przewijania
    Żeby niepotrzebnie nie pobrudzić materiałowego, na przewijaku różne rzeczy się dzieją…
  • Aspirator do noska
  • Sól fizjologiczna
  • Cążki do paznokci dla niemowląt
    Osobiście nie potrafię obcinać paznokci (niczyich!) nożyczkami, tylko cążki mnie ratują.

Inne niezbędne rzeczy:

  • Łóżeczko
    A w łóżeczku postawiliśmy Lovely Baby Box – fiński pomysł na sen niemowlaka! Łóżeczko zdaje się być ogromne, dlatego niektórzy rodzice decydują się by wypełnić je tzw. gniazdkiem niemowlęcym, a moje dziecko będzie spało „w kartonie” :) Namawiam Was do zapoznania się z tą ideą :)
  • Przewijak
    My mamy wolnostojący, ponieważ mamy tyle miejsca, ale równie dobrze sprawdzają się np. nakładki na łóżeczko.
  • Niania elektroniczna
    Nasz wybór padł na ARLO BABY (recenzja dostępna >>TUTAJ<<). Niania dla większości nie będzie niezbędnym elementem wyprawki, ja natomiast nie wyobrażam sobie funkcjonowania na 3 piętrach bez tego typu kontroli :)
  • Wózek z gondolą
    Mamy po Żabku wózek Navington Caravel z którego jesteśmy bardzo zadowoleni.
  • Śpiworek zimowy do wózka.
    Podobno ma być zima stulecia! 
  • Fotelik samochodowy
    Kiddy Evoluna i-Size, z możliwością rozłożenia do pozycji leżącej w samochodzie (informacje na jego temat znajdziecie >>TUTAJ<<).
  • Otulacz
    Jestem zwolenniczką tzw. spowijania niemowląt. Jak Żabek był mały to ładowałam go w otulacze przypominające kaftany bezpieczeństwa! Na szczęście „technika poszła do przodu” i teraz jest olbrzymi wybór, dużo łatwiejszych w ogarnięciu otulaczy. (Otulonego w „kaftan” Żabka możecie zobaczyć >>TUTAJ<<)
  • Rożek
    Zanim Żabek dorósł do śpiworka to spał w rożku. Nawet nosić go było wygodniej w tym rożku, już nawet nie wspominając o tym, że cieplej, a zima idzie :)
  • Śpiworek
    Po rożku, przez kilka lat, Żabek spał w śpiworkach, żeby się nie rozkopywać :)
  • Kocyk
    Nie wiem jak to się stało, ale mam z milion kocyków. Przez te zimowe porody, to na każdym kroku dostaję kocyki! :) Ale moim stanowczym faworytem jest ten, który dostałam z okazji Baby Shower – bambusowy kocyk z kapturkiem od Le Pampuch. Absolutnie przepiękny, naturalny i praktyczny!
  • Butelka + mleko modyfikowane
    Bo nigdy nic nie wiadomo… Doświadczenie nauczyło mnie być przezorną i przygotowaną w tej kwestii. Poza zwykłymi butelkami zaopatrzyłam się w butelkę MEDELA CALMA, która nie zakłóca karmienia piersią.
  • Smoczki
    Jestem fanem smoczków dla dzieci do pewnego wieku i nie do przesady w częstotliwości użytkowania. Żabkowi smoczek bardzo ułatwiał zasypianie.
  • Ręcznik kąpielowy z kapturkiem
    Kapturek nie jest obowiązkowy, ale jakież to ułatwienie! No i główka nie marznie :)
  • Wanienka
    Przy Żabku miałam wanienkę ze stelażem i muszę przyznać, że jeśli ma się miejsce, to jest to bardzo wygodna opcja, zwłaszcza dla osób borykających się z bólem kręgosłupa.
  • Termometr do wody i ciała
    Termometry do ciała mam „na różne okazje” – bezdotykowy, na podczerwień i nadający się do mierzenia temperatury poprzez odbyt. Każdy ma swoje plusy, natomiast niemowlętom najlepiej i najdokładniej mierzy się temperaturę w odbycie, takie termometry nie są drogie. Natomiast jeśli chcemy mieć kontrolę nad temperaturą gdy dziecko śpi, wtedy bezdotykowy jest niezastąpiony. Natomiast termometr do wody znajduje się na naszej wanience.

Niekoniecznie niezbędne gadżety:

  • Szumiący miś Szumiś :)
    Przy Żabku nie raz ratowała nas suszarka i jej kojący szum, tym razem będę testować szum w przyjemniejszej misiowej oprawie… :)
  • Kosz na zużyte pieluchy
    Zdecydowanie nie jest niezbędny, ale przydatny, jeśli – tak jak my – przewijacie Maluszka na poddaszu i nie chcecie co chwilę ze śmierdzącą zawartością zbiegać dwa piętra niżej…
  • Leżaczek – bujaczek
    Używany z głową stanowi świetny sposób na uwolnienie swoich rąk.
  • Karty malucha
    Idealne, żeby uwiecznić pierwsze najważniejsze momenty w życiu Maluszka – takie jak mamy my, Karty Krok Po Kroczku, można kupić >>TUTAJ<<
  • Waga dla niemowląt
    Dostałam po bratanku i muszę przyznać, że miło było mieć wagę Żabka pod stałą kontrolą :)
  • Podgrzewacz i sterylizator do butelek
    Spore ułatwienie dla mam karmiących mm.

Kosmetyki i artykuły higieniczne dla mamy:

  • Oillan Mama
    Po różnych testach to właśnie kosmetyki Oillan Mama najbardziej przypadły mi do gustu (recenzję linii Oillan Mama znajdziecie >>TUTAJ<<)
  • Szampony Wierzbicki & Schmidt
    Zaraz po porodzie świetnie sprawdza się hipoalergiczna seria bezzapachowa, natomiast gdy włosy zaczną wypadać (a zaczną :) ) można ratować się połączeniem Eukaliptusa z Rozmarynem (o tym jak dbać o włosy w ciąży i po porodzie przeczytacie >>TUTAJ<<)
  • Octenisept
    Sprawdza się między innymi w leczeniu ran poporodowych.
  • Wkładki laktacyjne
    Jeśli nie chcemy mieć wiadomych plam w wiadomych miejscach…
  • Maść do brodawek
    Nie każda mama będzie potrzebować, ale muszę przyznać, że jeszcze pamiętam jak mogą one zostać poranione w pierwszych chwilach.
  • Wkładki poporodowe
    Niestety, ale krwawienie poporodowe nie kończy się w szpitalu, w domu przyda się zapas wielkich i chłonnych podpasek poporodowych.

Gadżety dla mamy:

  • Poduszka do karmienia
    Poduszka do karmienia bardzo długo służyła mi nie tylko do karmienia, ale również do spania, czy do odłożenia na chwilę dziecka. Bardzo udany zakup.
  • Koszule nocne, bluzki, sukienki do karmienia
    GranatOVO ma piękną kolekcję praktycznych ubrań nie tylko do rodzenia, ale również do karmienia.
  • Biustonosze do karmienia
    Polecam niedługo przed porodem odwiedzić lub zaprosić do siebie brafitterkę (Trójmiasto – polecam bardzo BraMadalena!), która właściwie dobierze nam biustonosz do naszego, diametralnie zmieniającego się biustu. Ja kupiłam taki, który „rośnie” wraz z piersiami o parę rozmiarów, więc nawał mi nie straszny – będę miała jak je poskromić!
  • Laktator
    Ratuje podczas nawałów pokarmu i przy problemach z karmieniem. Mój wybór padł na model MEDELA SWING. Recenzja wkrótce :)
  • Kapturki i osłonki do karmienia
    Nie miałam okazji skorzystać, ale podobno są bardzo pomocne w przypadku płaskich lub wklęsłych brodawek, a także gdy małe ssaki zabiorą się zbyt ostro do jedzenia :)

Kompletowanie wyprawki, to chyba jedno z przyjemniejszych „obowiązków” w ciąży – wybieranie i testowanie tych rzeczy sprawiło mi wiele radości. Natomiast teraz, kiedy mam już wszystko gotowe, czuję się spokojna, bo śmiało mogę już jechać na porodówkę! :)

A co słychać na Instagramie?

Please check your feed, the data was entered incorrectly.
Print Friendly, PDF & Email

YOU MIGHT ALSO LIKE

Jak inhalować dziecko.
December 21, 2018
Nasze wrażenia z nauki pływania w szkole pływania Frajda. #ŻabekNaBasenie
December 04, 2018
Centrum Sportowe u Jezuitów w Gdyni – co można tam znaleźć? #ŻabekNaBasenie
November 13, 2018
Jesienno-zimowa stylówa Żabek.
October 30, 2018
Porzuć czerń, Matko!
October 25, 2018
Nauka pływania: w grupie czy indywidualnie? #ŻabekNaBasenie
October 18, 2018
Moja dieta po porodzie. #MATKAWRACADOFORMY
October 16, 2018
Kiedy i dlaczego warto rozpocząć naukę pływania. #ŻabekNaBasenie
September 28, 2018
#TOP7: Rzeczy, które uwielbiam!
September 25, 2018