Nie oceniaj dziecka po wyglądzie.
Żabek zawsze wydawał mi się taki malutki. Wciąż zresztą wydaje mi się, że to mały chłopiec. Dopóki nie stanie ramię w ramię z równolatkiem. Wtedy sobie myślę, że faktycznie kawał z niego chłopa i ludzie naokoło mają rację. Tylko czemu na każdym kroku muszą nam to oznajmiać mówiąc: „taki duży, a jeszcze nie…„
Znacie takie komentarze? Ja je słucham od początku. No, prawie początku, bo Żabek nie urodził wcale nie taki największy. 3860 gram i 57 cm to nie jakieś rekordy. Koleżanka z pokoju urodziła córkę mierzącą 59 cm, więc Żabek wydawał mi się nawet dość mały. Natomiast po paru tygodnia wystrzelił – jak bardzo, to możecie zobaczyć na poniższym porównaniu z Żabcią:
Żabek | Żabcia | Żabek | Żabcia | |
wzrost | wzrost | waga | waga | |
po urodzeniu | 57 | 53 | 3860 | 3880 |
2 miesiąc | bd* | bd | 4940 | 4480 |
3 miesiąc | bd* | 57 | 5820 | 5020 |
4 miesiąc | 72 | 60 | 6910 | 5420 |
5 miesiąc | 75 | 64 | 8000 | 5950 |
6 miesiąc | 75,5 | 67 | 8780 | 6700 |
7 miesiąc | 76 | 69 | 9500 | 6930 |
*bd – brak danych, Żabek nie był mierzony przez pierwsze 3 miesiące po opuszczeniu szpitala.
W tej chwili Żabek mając 4 lata i 7 miesięcy ma ponad 120 cm wzrostu i waży 22 kilo. W siatce centylowej plasuje się ponad skalą. Jest najmłodszy, ale zarazem najwyższy w swojej grupie przedszkolnej (no, chyba, że podczas wakacji się ktoś wyciągnął :)).
Wyobraźcie sobie, że od 4 lat słucham, że powinien to i tamto, bo przecież to takie duże dziecko! Ile razy w poczekalni w przychodni, w kolejce w sklepie, na placu zabaw, czy w innym miejscu wysłuchiwałam „taki duży i jeszcze nie chodzi?”, „taki duży i jeszcze nie mówi?”, „taki duży i jeszcze w pieluszce?”, i tak dalej i tym podobne.
I co prawda takie komentarze, poza tym, że denerwujące, są same w sobie niegroźne, to już wymagania stawiane przed nim, niedostosowane do jego wieku, bo „jest taki duży” są zdecydowanie nie na miejscu. A już nie raz się zdarzało, że ktoś krytykował zachowanie Żabka, bo według niego „takiemu dużemu chłopcu nie przystoi”, zapominając przy tym, że jego wzrost nie ma żadnego związku z rozwojem emocjonalnym. Że ma prawo zachowywać się jak zbuntowany 2-latek mając 2 lata, mimo że wygląda jakby miał 4.
Na szczęście w przedszkolu Żabka są mądre Panie, które pamiętają, że mimo iż Żabek jest największy z całej grupy – jest z grudnia, co oznacza również, że jest najmłodszy. A w tym wieku przepaść rozwojowa między dziećmi ze stycznia i z grudnia tego samego roku potrafi być olbrzymia. Widziałam, że z większą wyrozumiałością podchodziły u niego do nauki samodzielności. Wiedziały, że przez to, iż mały chłopiec znajduje się w trochę „za dużym ciałku”, może to również wpływać na jego sprawność ruchową. I chwała im za to!
Chciałabym, żeby ludzie więcej myśleli i zastanawiali się zanim coś palną na temat obcego im dziecka. Zanim się zacznie wymagać pewnych zachowań, warto upewnić się, czy to co widzimy na pierwszy rzut oka, jest faktycznie tym, co nam się wydaje. Czy dziecko, które według nas „powinno już mówić” faktycznie jest w wieku, w którym dzieci już mówią. Czy dziecko, które według nas „powinno już chodzić” nie jest przypadkiem wcześniakiem. Czy dziecko, które według nas „zachowuje się bardzo niestosownie” nie ma jakiś zaburzeń.
Łatwo jest oceniać i wymagać, trudniej zainteresować i zdobyć wiedzę. Nie oceniajmy dzieci po wyglądzie i nie oceniajmy rodziców po wyglądzie ich dzieci. Rzeczywistość jest zazwyczaj dużo bardziej skomplikowana od naszej oceny. I myślmy zanim zaczniemy mówić! Słowa łatwo ranią, a ludzie wciąż o tym zapominają.
Please check your feed, the data was entered incorrectly.
- 14 August 2018
- No Comments
- dziecko, przemyślenia, rozwój