W pewnym przedszkolu ostrzeżono rodziców, że u paru dzieci podejrzewa się owsicę. Rodzice opowiedzieli mi o tym, prosząc o zgłębienie tego paskudnego tematu. Oczywiście nie mogłam odmówić – kiedyś taka informacja może pojawić się w naszym przedszkolu…

Temat mało przyjemny, ale co zrobić. Zdarza się i to dość często, więc warto się trochę w tej kwestii zorientować. Czym są owsiki, raczej wszyscy wiemy, tak samo wiemy gdzie lubią przebywać… Postaram się temat ująć najłagodniej jak się da. Ale muszę Wam od razu powiedzieć, że gnojki są ciężkie do wyplewienia. Warto zrobić wszystko, aby ich uniknąć, chociaż wiadomo, że różnie bywa. Owsiki są paskudne, więc będzie zwięźle, krótko i na temat :)

Jak rozpoznać owsika i owsicę?

Owsik to biała, około centymetrowa, ruchliwa, niteczka. Badanie kału jest w tym wypadku bardzo mało miarodajne, ale czasami można je samemu w kale zaobserwować. Można również uważnie obejrzeć pupę dziecka – najlepiej w nocy. Najbardziej lubią skupiska małych dzieci, rzadziej dopadają dorosłych.

Jest literatura, która proponuje takie rozpoznanie:

Ale powiem Wam, że jakoś przyklejanie tej taśmy do tyłka do mnie nie przemawia… :)

Głównym objawem owsicy jest świąd w okolicy odbytu, o którym mogą świadczyć ewentualne zaczerwienienia czy zadrapania. Wzmaga się on szczególnie wieczorem i w nocy, przez co może powodować problemy ze snem.

Jak się pozbyć owsików?

To nie takie łatwe, to bardzo podstępne bestie. Przede wszystkim należy udać się do lekarza, który zapisze odpowiednie leki dla całej rodziny. Lekarstwa działają tylko na dorosłe owsiki – nie na jaja – więc należy po jakimś czasie powtórzyć przyjęcie leku, inaczej z jaj wyklują się nowe gnojki i wszystko zaczyna się od nowa. Poza lekiem, należy koniecznie wyprać i zmienić pościel oraz ubrania, posprzątać i pilnować prawidłowej higieny. Ponadto należy poinformować przedszkole/szkołę o zaistniałej sytuacji. Wstyd, wstydem, ale trzeba dać szansę na ograniczenie rozprzestrzeniania się zarazy.

Parę słów od Specjalisty – Dr n med. Jolanta Popielska, ekspert kampanii bezowsików.pl:

Czego nie lubią owsiki?

Podobno czosnku! :) Ale sam czosnek nie wystarczy. Higiena, higiena i jeszcze raz higiena. Poza tym pomaga odpowiednia dieta, częsta zmiana pościeli i piżamy. Jeśli posiadamy zwierzęta, pilnujmy ich odrobaczania.

Parę słów od Specjalisty – Dr n med. Jolanta Popielska, ekspert kampanii bezowsików.pl:

Bardziej szczegółowe informacje znajdziecie na stronie kampanii
edukacyjno-informacyjnej www.bezowsikow.pl

Pamiętajcie, że żaden ze mnie lekarz, po prostu zbieram informacje ze źródeł, które są w moim mniemaniu wiarygodne, więc w razie potrzeby koniecznie skontaktujcie się z pediatrą.