By 

Plan dnia roczniaka


Mój Szef ma stały harmonogram dnia od kiedy tylko mnie zatrudnił. Ale wiadomo, że moim obowiązkiem jest dostosowywać ów plan dnia do kolejnych etapów życia Szefa. Ponieważ każdy Szef jest inny i nie u każdego sprawdza się to samo, więc nie zawsze można zgapić harmonogramu od koleżanki z branży. Ale może akurat nasz będzie pomocny, więc postanowiłam przedstawić Wam nasz plan dnia roczniaka, czyli mojego Szefa – panicza Żabka.

9:00

POBUDKA. Zazwyczaj słyszę w elektronicznej niani „tatataaaataaaa” – wtedy mruczę pod nosem „tata w pracy” i zwlekam się z wyra po jakiś 15 minutach, wpuszczam światło do pokoju Żabka i wrzucam parę zabawek do łóżeczka. Wącham otoczenie, żeby sprawdzić co na mnie czeka w pieluszce. Najczęściej marszczę nos i idę zrobić mleko oraz kawę. Wracam po kwadransie i zmierzam się z pieluchą oraz jej zawartością.

9:30

PIERWSZE ŚNIADANIE. Leżymy razem na kanapie. Szef pałaszuje mleko, matka dobudza się dużą, mocną kawą.

9:45

Matka wciąż na kanapie. Szef rozpoczyna pracę.

10:30

DRUGIE ŚNIADANIE. Matka zwleka się z kanapy i idzie do kuchni przygotować śniadanie i kolejną kawę. Szef robi sobie przerwę w pracy na posiłek.

10:45

Szef dalej ciężko pracuje. Jego zadaniem jest wypełnienie zabawkami i klockami całej powierzchni pomieszczenia. Co jakiś czas próbuje się dobrać do laptopa matki, reagując przesadną histerią na odmowę. W okolicy południa Szef zaczyna jęczeć, sugerując tym samym, że czas na jego wypoczynek.

12:00

DESER. Przed nadchodzącym odpoczynkiem należy zapełnić brzuszek Szefa, aby przypadkiem głód nie zepsuł drzemki (pamiętamy, że głodny Szef to zły Szef!). Matka uciera jabłko lub daje banana. Lub jabłko z bananem. Lub jakiś deserek ze słoika jak akurat wyczerpią się zapasy owoców w domu. I na chwilę zatyka jęczącą buzię Szefa.

12:30

DRZEMKA. Czas drzemki zależy od wielu czynników. Poziomu hałasów. Warunków atmosferycznych. Zębów. Ewentualnych (nieproszonych) gości. Więc, jeśli drzemka będzie trwała:

  • GODZINĘ – Szef nie będzie wyspany. Będzie wkurzony i będzie miał pretensje do całego świata, do samego wieczora. Matka się wtedy zaopatruje w większą dawkę kofeiny i walczy dzielnie by utrzymać nerwy na wodzy. Jak Szanowny Małżonek wraca z pracy, pospiesznie i bez ostrzeżenia przekazuje Szefa, następnie ucieka zwinąć się w kłębek na parę minut – bardzo, bardzo daleko.
  • 2 GODZINY – tyle najczęściej trwa Szefowa drzemka. I tyle wystarczy by Szef był znowu w szampańskim nastroju! Jak mija druga godzina snu, matka się rozluźnia i już ze spokojem oczekuje, aż usłyszy w niani elektronicznej „taaataaatata!”. W między czasie zdąży zrobić obiad, pranie, poczytać i pogapić się w laptopa i popisać.
  • 3 GODZINY – tak, zdarza się! Matka jest wtedy wniebowzięta, ale sama nie wie co ze sobą zrobić. Zaczyna się już kręcić w kółko, pić kawę z nudów, a czasem nawet pozwoli sobie na swoją krótką drzemkę. Aż się zdenerwuje i pójdzie sprawdzać, czy Szef oddycha, budząc go tym samym.

15:00

OBIAD. Ostatnio czytałam, że w tym wieku dzieci odstawiają różne cyrki podczas jedzenia. I pomyślałam sobie „phi, mojego dziecka to nie dotyczy! Ja to mam szczęście!”. No i wiecie co się stało. Zaczęło się moje przedstawienie. Najpierw odmowa jedzenia. Myślę sobie „dobrze, nie jesteś głodny, nic na siłę”. Podejście drugie – to samo. Myślę sobie „pewnie ząbkujesz biedaku i stąd brak apetytu…”. Podejście trzecie – znowu odmowa. Coś mnie tknęło (oprócz szału bezradności), żeby odwrócić uwagę panicza od faktu spożywania jedzenia. Ustawiłam kołowrotek. Nie zadziałało. Kołowrotek jest już oklepany. Nie poddałam się i podsunęłam książeczkę. I stał się cud! Szef pochłonięty uważną lekturą zjadł podwójną porcję obiadową. Od tego czasu posiłkom towarzyszy dobra książka.

16:00

SPACER. Pod warunkiem, że pogoda jest sprzyjająca. Jak pada i mrozi to nawet pies nie wystawia pyska spod koca. A ponieważ nie należę do miłośniczek spacerowania dla samego spacerowania (chyba, że mam towarzystwo) to nasz spacer często kończy się spotkaniem towarzyskim lub zakupami.

17:00

PODWIECZOREK. Wracamy ze spaceru na mleko, które da Szefowi energię na resztę wieczoru. Leżymy na kanapie. Szef z mlekiem, matka z kawą. O tej porze Szanowny Małżonek kończy pracę, więc matka zaczyna się modlić, aby nie było korków i co chwila nerwowo wygląda przez okno. Gdy Szanowny Małżonek się sporo spóźni, matka ma już przygotowaną odpowiednią awanturę. Jeśli Żabek zrobi wieczorną kupę, to matka dodatkowo zaśmieje się szyderczo i zwinie manatki.

19:00 (18:00, jeśli popołudniowa drzemka trwała godzinę)

KOLACJA. Po kolacji idziemy myć buźkę i ząbki – w końcu mamy ich już 16, więc wypada. 3 razy w tygodniu Żabek ma porządną kąpiel w wannie (są różne szkoły mycia, my uważamy, że częste mycie skraca życie). Następnie pidżamka. Czyszczenie noska. Kolejna próba czyszczenia noska. Buziak na dobranoc, szczelne zasłonięcie zasłon i Żabek hop do wyra.

19:30 (18:30)

Jak już Żabek ogarnięty znajdzie się w łóżeczku to jest czas na bajeczkę. Teraz męczymy Andersena i tak sobie myślę, że niektóre z tych bajek to straszne są. Ale Żabek nie narzeka. Jak nie w humorze to przez cały czas jak czytam: skrobie paznokciami po ścianie /skacze /uderza głową w szczebelki /gryzie szczebelki/ wyrzuca misia lub smoczek. A jak konkretnie zmęczony to tylko leży potulnie i słucha odpływając powoli.

19:45 (18:45)

Koniec bajeczki, matka życzy słodkich snów i oddala się z radością na oczekiwany wieczór w dorosłym towarzystwie. Jak Szef nie w humorze to jeszcze krzyknie ze dwa razy z niezadowoleniem, zanim ostatecznie uśnie.

20:00 (19:00)
radość

Print Friendly, PDF & Email

YOU MIGHT ALSO LIKE

Jak inhalować dziecko.
December 21, 2018
Na 1 urodziny mojej córki Natalii.
December 08, 2018
Nasze wrażenia z nauki pływania w szkole pływania Frajda. #ŻabekNaBasenie
December 04, 2018
Jak osiągnąć sukces w macierzyństwie.
November 29, 2018
Etapy rozwoju niemowlaka (PŻPS).
November 27, 2018
Moje macierzyńskie „pierwsze razy” (do lat 5), które zapamiętam do końca życia.
November 20, 2018
Centrum Sportowe u Jezuitów w Gdyni – co można tam znaleźć? #ŻabekNaBasenie
November 13, 2018
11 miesiąc życia dziecka. Vol.2
November 08, 2018
Jesienno-zimowa stylówa Żabek.
October 30, 2018