By 

Ach ten przeklęty skok rozwojowy…


Dzisiaj będzie krótko, zwięźle i na temat. Wyjątkowo nie w nastroju jesteśmy… I wszystko źle! Winowajcą jest oczywiście kolejny skok rozwojowy – numer 4. Jest to skok, który trwa 6 tygodni (!!!), między 14 a 19 tygodniem życia malca i sprawia, że matka ma ochotę rzucić się w przepaść.

Mój kalendarz o tym skoku opowiada następująco:

Dziecko zaczyna rozumieć zdarzenia w sensie krótkich sekwencji, może np.: wyciągnąć rękę po zabawkę, złapać ją jedną ręką i włożyć do buzi.

Nowe umiejętności:

  1. przekręca się z pleców na brzuch lub odwrotnie

  2. próbuje raczkować

  3. podpiera się na rękach i podnosi tułów

  4. próbuje uderzać zabawkami o stół i zrzucać je a podłogę

  5. reaguje na własne odbicie w lustrze

  6. rozumie słowa i reaguje na własne imię

  7. wymawia nowe dźwięki: www,sss,rrr itd.

Z tych nowych umiejętności Żabek:

  1. nie – nawet nie próbuje…
  2. na plecach ciężko raczkować… z brzuchem przyklejonym do podłoża też…
  3. taaaa… podeprze się… na moment…
  4. nie.
  5. raczej na moje.
  6. chyba nie, bo jak mówię „nie płacz” to nie przestaje, a jak mówię „idź do kuchni i zrób sobie kanapkę” to też nie reaguje. I mogłabym do niego powiedzieć Perra lub czekoladka, to zareaguje tak samo jak na swoje imię.
  7. tak, tak. jeszcze trochę i powie konstantynopolitańczykowianeczka

Ale został nam jeszcze tydzień skoku, więc pewnie wtedy już będzie tańczył, śpiewał i się sam przewijał. To za tydzień.

A ten tydzień co był, to w dzień polegał na jęczeniu. Nie płakaniu tylko jęczeniu. Szybkiemu nudzeniu się… A w nocy… Pobudki w odstępach od 20 minut do 2 godzin od północy począwszy. Zazwyczaj wystarczyło podać smoka, wrócić do łóżka, po 20 minutach ponownie wsadzić smoka, wrócić do łóżka, po 20 minutach czynność powtórzyć, oprzeć się pokusie przymocowania go przy pomocy taśmy, wrócić do łóżka, próbować zasnąć przez pół godziny, a następnie nacieszyć się pół godzinnym snem, by wstać ponownie, aby się zorientować, że tym razem Żabek ma gazy… Poświęcić pół godziny na ratunek. Wrócić do łóżka, próbować pół godziny zasnąć, spać godzinę, obudzić się na karmienie. I tak do 7. Od ostatniego weekendu. Tu już nawet kawa nie da pomoże…

Życzę udanego weekendu, a sama idę na ten czas zakopać się w ogrodzie, może nikt mnie nie znajdzie…

Więcej o skokach rozwojowych przeczytasz >>tutaj<<.

Print Friendly, PDF & Email

YOU MIGHT ALSO LIKE

Jak inhalować dziecko.
December 21, 2018
Na 1 urodziny mojej córki Natalii.
December 08, 2018
Nasze wrażenia z nauki pływania w szkole pływania Frajda. #ŻabekNaBasenie
December 04, 2018
Jak osiągnąć sukces w macierzyństwie.
November 29, 2018
Etapy rozwoju niemowlaka (PŻPS).
November 27, 2018
Moje macierzyńskie „pierwsze razy” (do lat 5), które zapamiętam do końca życia.
November 20, 2018
Centrum Sportowe u Jezuitów w Gdyni – co można tam znaleźć? #ŻabekNaBasenie
November 13, 2018
11 miesiąc życia dziecka. Vol.2
November 08, 2018
Jesienno-zimowa stylówa Żabek.
October 30, 2018