Kolejny, 4 miesiąc życia dziecka za nami… Kolejny miesiąc ciężkiej pracy i niedospanych nocy. Nowych doświadczeń, radości, smutków i stresów. Ale właściwie to już ten 4 miesiąc jest ok. Dotarliśmy się, przestawiliśmy. Już tak nie przeżywam nocnego wstawania, robię to automatycznie, nieprzytomna. Na przewijaku już się raz dwa przewiniemy, przerzucam go z ręki do ręki, na ramię, na kolana, na bujak, na matę – jakbym lalkę miała. Dużą, długą 8-kilową..czytaj dalej
- 14 April 2014
- 18 komentarzy
- 4 miesiąc, dziecko