Follow Me

Close
By

Zaczęło się od kotki. Jeszcze przed ślubem. Decyzja spontaniczna na zasadzie: – bierzemy kota? – czemu nie? Od tego momentu mamy własne, małe, prywatne, domowe zoo, które wciąż się rozrasta. Na ten moment (2018 r.) w domu posiadamy wciąż tego samego kota i dwie charcice. Poza tym dwójkę dzieci, więc mogę śmiało powiedzieć, że stworzyłam sobie Królestwo Chaosu!czytaj dalej