Follow Me

Close
By

Zaczęłam gotować po ślubie, jak się wprowadziłam do Szanownego Małżonka. Kuchnia w domu rodzinnym odstraszała mnie z kilku powodów. Po pierwsze, nie lubię jak ktoś mi zagląda w gary, więc gotowanie na spółkę z matką wegetarianką i mięsożernym ojcem nie należało do przyjemności. Po drugie, kuchnia była urządzana w stylu moich rodziców – nie moim – więc nie czułam się w niej dobrze. Poza tym, w tamtym czasie, jedzenie nie było najważniejsze…

czytaj dalej

By

Ponieważ bardzo często bywa tak, że najpierw zabieramy się za mieszkanie, a potem dopiero za dziecko. Na prośbę Żabkowego Wujka Z., mając już pewne doświadczenie w kwestii wykańczania mieszkań i siebie, dla tych którzy mają to dopiero przed sobą – kilka porad jak wykończyć mieszkanie, żeby nie wyszło nam bokiem, gdy do naszej rodziny dołączy potomek. Pomocne będą również Wasze spostrzeżenia w tym temacie.

czytaj dalej