#TOP7: rzeczy, które mój syn musi zrobić.
Chciałabym (chociaż nie wiem czy mi się uda) nie ingerować w życie mojego dziecka. Chcę w nim uczestniczyć. Ale tę listę mu wydrukuję i nie ma zmiłuj – musi to zrobić! Dla własnego dobra, rzecz jasna…
#1. Obejrzeć wszystkie sezony serialu „Przyjaciele”.
Jak ja uwielbiam ten serial! Nie wiem ile razy już go widziałam, ale za każdym razem śmieję się tak samo głośno. KLASYK! Powinnam jeszcze dodać, że z tego serialu powinien wynieść następującą lekcję (może pomijając Rachel, ubieraj się jak chcesz…):
#2. Przeczytać Harrego Pottera.
Nawet jeśli nie będzie fanem czarodziejów, dla samego zachwytu nad wyobraźnią J.K.Rowling. Stworzyć taki świat i przelać go na papier w takim stylu, to coś niesamowitego. Chcę żeby doświadczył tej literackiej przygody, zanim obejrzy film. Poza tym, synu pamiętaj, czytanie książek to cudowne doświadczenie, nie pozwól aby Cię ominęło!
#3. Nauczyć się robić pizzę.
To proste, a jakie pyszne! Większość ludzi uwielbia pizzę. Nie musisz być mistrzem w kuchni, ale miej swoje popisowe danie – docenisz tą radę jak będziesz chciał zaimponować kobiecie. Przez żołądek do serca trafia się niezależnie od płci!
#4. Uprawiać sport.
No chociaż jeden. Matka nie podołała temu zadaniu, a widzę że Żabek będzie miał warunki na kilka dyscyplin. Dla zdrowia! Bo po 30stce jak się zaczyna człowiek sypać, to chyba tylko uprawianie sportu może go uratować. Synku, całe życie będą się Ciebie pytać czy grasz w kosza, jeśli powiesz że tak, to dadzą Ci spokój!
#5. Działać charytatywnie.
Nie trzeba mieć milionów, żeby pomagać. Pamiętaj synu, każda złotówka się liczy! Mamy lepiej niż większość ludzi na tym świecie. Trzeba pomagać, nigdy nie wiesz, kiedy karma wróci. A najlepsze jest to, że nie trzeba mieć pieniędzy, żeby działać charytatywnie, wystarczy dobra wola. W ramach podziękowania za to co masz, zrób regularnie coś dla kogoś innego, obiecuję, że satysfakcję masz gwarantowaną!
#6. Zrobić prawo jazdy.
Żebyś mógł mamusię w każdej chwili w domu starców odwiedzić. :)
➡ >>Dom starców? Rezerwujcie mi miejsce<<
#7. Szanować kobiety.
Ostatni i najważniejszy punkt. Mój syn musi się nauczyć, że nie ma prawa dotknąć kobiety bez jej wyraźnej zgody (a nawet jeśli zgodę wyraża, trzeba wziąć pod uwagę okoliczności!). Nie ma prawa podnieść na nią ręki. I nie ma prawa znęcać się nad żadną kobietą psychicznie. Przeżyję jak pobijesz się z jakimś kumplem, bo to się chłopakom zdarza. Szanować trzeba każdego człowieka, ale kobiety są bardziej podatne na zranienia, są wrażliwe i trzeba o nie dbać. Takie wartości chcę wpajać mojemu synowi. Jako matka chłopca wiem, że taki obowiązek również leży na barkach rodziców, zwłaszcza w coraz trudniejszych pod tym względem czasach.
Jak wyglądałaby Wasza lista, jakbyście mieli swoim dzieciom przekazać, co byście chcieli, aby zrobiły jak dorosną? Tak pół żartem pół serio? :)
- 31 October 2016
- 11 komentarzy
- #top7, dziecko, matka, wychowanie