Nadszedł czas na kolejne podsumowanie ulubionych zabawek Żabka. Wciąż trwa sezon infekcyjny, więc sporo z Was jest uziemionych w domu z dziećmi i zapewne szuka dla nich jakiejś wciągającej rozrywki. Zatem mam dla Was kilka propozycji!

Jesteśmy świeżo po Świętach i po Żabkowych urodzinach, więc już śmiało możemy wskazać HITY tegorocznych prezentów, dzięki którym nie zwariowaliśmy podczas choroby w domu. Dzięki którym matka mogła wypić ciepłą kawę i w spokoju przeczytać parę stron książki, podczas gdy młodsze dziecię przesypia jeszcze kilkanaście godzin na dobę….

#1. LEGO

Żabek coraz więcej czasu spędza na budowaniu aut i samolotów z lego. Nie dość, że jest to świetna zabawa angażująca prawie wszystkich członków rodziny, to w dodatku wspaniale rozwija wyobraźnię. To co buduje Żabek jest coraz bardziej skomplikowane, lubię obserwować jak ewoluuje to co buduje. A lego tematyczne, to w ogóle jest szał! Teraz na tapecie mamy LEGO Nexo Knight, w związku z ostatnim Żabkowym zafascynowaniem rycerzami. Matka nie rozumie, ale Tatuś świetnie się bawi! :)

#2. Dobble KIDS

To pierwsza gra, która szczerze zainteresowała Żabka. To nasz taki wstęp do planszówek. Rewelacyjny sposób na spędzanie weekendowych wieczorów! Tylko uwaga – czterolatek musi wygrywać! :) Dlatego rodzice muszą się bardzo pilnować, jeśli chcą mieć trochę spokoju i dawać za wygraną, jeśli nie chcą awantury! ;) A jak już Żabek pójdzie spać, to rodzice wyciągają Dobble dla dorosłych i kontynuują zabawę!

#3. Seria Kapitan Nauka

Właściwie to wszystkie produkty Kapitana Nauki zauroczyły Żabka. Ale teraz hitem są pisane i zmazywane liczby i litery (już trenujemy przed pójściem do szkoły :) ), no i zagadki! Zna je już prawie na pamięć, a mimo to chętnie do nich wraca. Nie raz jego wiedza mnie zaskoczyła, co oznacza, że w przedszkolu to nie tylko zabawa, ale również nauka.

Piszę i zmazuję. Litery.

Piszę i zmazuję. Liczby.

Zagadki obrazkowe. Łamigłówki.

#4. Play-Doh

Ciastolina Play-Doh zdecydowanie potrafi zająć go na dłuższy czas, dlatego chętnie inwestuję w nową, gdy stara zostanie już tak pomieszana, że przestaje nadawać się do zabawy. Do tej pory z zestawów kreatywnych Play-Doh chyba najlepiej sprawdziła się makaronowa zabawa i dentysta. Ale to nie znaczy, że sama ciastolina nie jest rozrywkowa! W ciastolinie mamy połowę autek, są specjalnie „tuningowane” przez Żabka.

#5. Klocki Supermag

Pomysł na te klocki podsunęłam nam Babcia, która jako nauczycielka plastyki, zna się na kreatywnej zabawie. Z klocków magnetycznych układamy różne kształty, działanie magnesu bardzo Żabka interesuje i bawi.

Produkty SUPERMAG to linia magnetycznych klocków konstrukcyjnych. Podstawowymi elementami są kulki i namagnesowane pręciki, które należy łączyć biegunami różnoimiennymi + z -, tworząc dowolne kształty. Jest to świetna okazja do poznania podstaw magnetyzmu oraz rozwijania wyobraźni przestrzennej. Idealnie nadają się do budowania cząsteczek chemicznych, okazałych budowli architektonicznych czy innych dowolnych konstrukcji.Supermag

#6. Zdalnie sterowane auta

Auta zdecydowanie są pierwszą miłością Żabka. Jest ona pogłębiona, jeśli są one zdalnie sterowane. A jeśli w dodatku są to auta z jego ulubionego filmu „AUTA” i jest to Zygzak McQueen – to jest szał na maksa! I nie wiem, czy muszę wspominać, ale zdalnie sterowane auta zajmują nie tylko czterolatki, ale również Tatusiów, więc można upiec dwie pieczenie na jednym ogniu i zapewnić sobie trochę wolego czasu… :)

#7. Rzepy Bunchems

Osobiście uwielbiam! Szanowny Małżonek bawi się zdalnie sterowanymi autami, a ja ogarniam rzepy :) Powiem Wam, że nie jest łatwo spełniać rzepowe życzenia czterolatka, ale zabawa jest przednia! Głównie z rzepów układamy auta, ale jak Żabek nie patrzy to układam zwierzątka i karzę Szanownemu zgadywać co ułożyłam. Czasami z zamkniętymi oczami :)