By 

Starzeć się jak wino. Urodziny matki.


Od kiedy zostałam matką pragnę starzeć się jak wino. To znaczy w pozycji leżącej, w ciemnej piwnicy, z dala od wszystkiego. A ponieważ nic z tego, to powinnam się starzeć jak wino z tej innej perspektywy. Być coraz lepszą. I pilnować by nie starzeć się jak mleko…

Żądna życzeń jestem w tym roku. Bo to ostatnie z dwójką z przodu. Za rok mogę mieć ochotę przemilczeć sprawę i zamknąć się w ciemnym kącie, gdzie będę rzewnie chlipać, aż usłyszę z sąsiedniego pokoju „Maaaaamaaaa! Mamaaaa!!! Maaamamamama!!!!!”.

Powiem Wam, że to było niezłe 29 lat. Mam nadzieję na kolejne niezłe 29 lat. I może jeszcze 29 – pod warunkiem, że znowu nieźle będzie.

Więc pozwólcie, że dzisiaj nie będę się rozpisywać, tylko urodziny świętować. Mam nadzieję na pyszne ciasto, długą kąpiel i masaż stóp. A co najważniejsze, mam nadzieję, że Żabek sprezentuje mi spokojną noc i masę buziaków.

Print Friendly, PDF & Email

YOU MIGHT ALSO LIKE

Pożegnanie z blogiem.
December 31, 2018
Mój alfabet macierzyństwa.
December 28, 2018
Jak osiągnąć sukces w macierzyństwie.
November 29, 2018
Moje macierzyńskie „pierwsze razy” (do lat 5), które zapamiętam do końca życia.
November 20, 2018
Do czego tęsknię, ja-matka.
November 15, 2018
Porzuć czerń, Matko!
October 25, 2018
Moja dieta po porodzie. #MATKAWRACADOFORMY
October 16, 2018
Nie będę reklamą macierzyństwa.
October 02, 2018
#TOP7: Rzeczy, które uwielbiam!
September 25, 2018