Kontynuacja wpisu #Top7: ulubione zabawki Żabka #1 (10 miesięcy). Niby 3 miesiące minęło od tamtego wpisu, a zainteresowania Żabka zdążyły już wyewoluować. Jak tak na niego patrzę z boku, to myślę sobie „kurde, to już taki duży chłopak…”. Matka jest zupełnie zbędna podczas zabawy. Pora zacząć się do tego przyzwyczajać…

Pierwszą czynnością, jaką wykonuje jak wejdziemy do salonu rano, jest wyrzucenie klocków ze stolika edukacyjnego i przewrócenie go do góry nogami. Następnie kieruje się do składanych kubeczków – rozkłada i próbuje złożyć. Potem roznosi piłki. Rozdzieli szczepione rzepem owocki i warzywa, popodgryza je trochę. Jak się zmęczy to odpoczywa „zaczytując” się w książeczkach. Bardzo powoli zauważam zainteresowanie autkami i ich puszczaniem (już nie rzucaniem), robi też pierwsze nieśmiałe podchody do sortera. Jednak ze względu na wyrzynające się nieszczęsne 5-tki wszystko i tak, prędzej czy później, ląduje w Żabkowej paszczy…

Duplo

Nie, mój geniusz jeszcze nie układa osad z klocków – ale wielką frajdą sprawia mu wyrzucanie klocków z pudełka i niszczenie tego co zbudowali rodzice. Uwaga! Nadepnięcie na duplo bywa tak samo bolesne jak nadepnięcie na lego – więc patrzcie pod nogi!
Drewniane klocki

Tak jak w przypadku duplo, wyrzucanie i burzenie zbudowanych przez rodziców wież. Dodatkowa frajda z gryzienia. Frajda zarówno dla Żabka jak i dla Perry (jak nikt nie patrzy). Klocki zdecydowanie ponadczasowe i „musthave” każdego malucha. Nadepnięcie nie grozi wyrzucaniem z siebie morza przekleństw, jak w przypadku duplo czy lego.
Stolik edukacyjny

Uwielbia odwracać go do góry nogami i ciągnąć za nogę po pokoju. Ale już coraz częściej zawiesza się na użytkowaniu go zgodnie z jego przeznaczeniem. Myślę, że to już czas na zakupienie odpowiedniego krzesełka, bo zauważyłam, że już Żabek lubi sobie przysiąść na chwilkę.
Piłki

Darzy je chyba największą miłością. Rzucanie, turlanie, przynoszenie – piłek każdego rodzaju: pluszowych, plastikowych, dzwoniących, dużych, małych – sportowiec pełną gębą. Ale póki co piłkarz zdecydowanie ręczny lub siatkarz.
Okrągłe kubeczki do ustawiania Fisher Price

Ostatni HIT! Potrafi je rozkładać całymi dniami – pod warunkiem, że ktoś mu je złoży z powrotem, ale podejmuje już pierwsze próby samodzielnych zmagań ze złożeniem wieży z kubeczków lub traktuje je jako miseczki.
Książeczki

Niezmiennie Żabek bardzo ceni sobie dobrą lekturę. Niestety książeczki czyta bardzo intensywnie i coraz więcej z nich składa się już więcej niż z jednej części… Poszczególne strony można znaleźć w każdym kącie pokoju.
Owoce i warzywa do krojenia

Co prawda, powinien je „kroić” nożykiem na tacce – ale nie wydały mi się one odpowiednie do jego wieku, więc schowałam tę część zabawki – natomiast poza podgryzaniem owoców i warzyw (po to są, nie?) to od kiedy nauczył się je rozłączać to żadne nie może być złączone.