Jest to jeden z najbardziej deprecjonowanych zawodów świata. Pomimo, że osoba go wykonująca musi się bardzo poświęcić i niesie na swoich barkach olbrzymią odpowiedzialność, nie tylko za losy jednego człowieka, ale czasem też za miasta, państwa, czy nawet świata. Proponuję bliżej przyjrzeć się temu jakże popularnemu zawodowi.

Zawód: matka.

Przełożony: matka musi go sobie urodzić lub przysposobić. Może być więcej niż jeden, może być spółka, a nawet cały zarząd.

Doświadczenie: nie jest wymagane, ale znacznie ułatwia wykonywanie obowiązków.

Wykształcenie: nie ma znaczenia.

Umiejętności: mile widziane – cierpliwość, zorganizowanie, komunikatywność, odpowiedzialność, empatia, sprawność fizyczna, umiejętności negocjacyjne, myślenie strategiczne, odporność na stres, asertywność.

Godziny pracy: trzeba być dyspozycyjną 24h na dobę. 7 dni w tygodniu. Matka ma prawo wypocząć, podczas snu Szefa. Ale nawet śpiąc musi być w ciągłej gotowości do pracy.

Umowa: na czas określony, trwająca 18 lat. Jest możliwość przedłużenia, natomiast nie dopuszcza się wcześniejszego wypowiedzenia.

Urlop: pod warunkiem, że Szef zdecyduje się na krótkotrwałą zmianę opiekuna. Ale nie musi się na nic zgadzać. Często pierwszy urlop jest po kilku latach pracy.

Obowiązki:

1. spacery z szefem
2. karmienie szefa
3. ubieranie szefa
4. ustalanie harmonogramu dnia szefa
5. robienie zakupów dla szefa
6. czytanie szefowi
7. usypianie szefa
8. zaspakajanie wszelkich potrzeb szefa

Wynagrodzenie: Jeśli matka piastowała wcześniej inne stanowisko, to przez rok 80% wartości poprzedniej pensji. Następnie waluta zmienia się w uściski, uśmiechy i pocałunki, w ilości takiej jaką Szef uzna za stosowną.

W kolejnych dniach bardziej szczegółowo zostaną scharakteryzowane poszczególne obowiązki matki. Matka decydująca się na etat powinna być świadoma wszystkich wymagań. Praca jak każda inna, musi być wykonana. Lepiej lub gorzej, ale wykonana. Przecież zadowolenie Szefa wynagradza wszelkie niedogodności…